Sowie Ławki. Jak do nich dotrzeć?
O Sowich Ławkach
Sowia Ławka, a w zasadzie ławek siedem. Przy każdej z nich tabliczka z oznaczeniem numeru ławki i jej wysokością, budka dla sówki oraz domek z pieczątką. Każda z nich zachwyca pomysłowością wykonania, widokami, pojawiającymi się przed oczyma, kiedy człowiek przysiądzie na drewnie po wędrówce. A owych deseczek, zwanych żerdziami, jest w każdej z ławeczek dokładnie pięć. Ławki bowiem powstały z drewna znalezionego lub ostałego się po wycięciu drzew znajdujących się w okolicy.
Obok ławek na drzewie znajdują się dziuple, w których mieszka Sowa. Po zeskanowaniu kodu QR z jej brzuszka zawsze można zostawić jej wiadomość.


Jak dotrzeć do ławek, kiedy nie prowadzi do nich żaden znakowany szlak? Otóż każda z nich posiada punkty GPS, podane na stronie twórcy projektu( https://sowieszczyty.pl ). Wystarczy je wpisać i można podążać ławkowym szlakiem. Wszystkie punkty znajdziecie też w mapce umieszczonej poniżej oraz przy opisie każdej Sowiej Ławki.
Nie liczcie tu na tłumy, bowiem ławki są zlokalizowane na terenach, które nie są popularne wśród turystów. Można więc można tu wędrować długie godziny i nie spotkać na trasie nikogo. Pamiętam, że jak kiedyś szłam trasą Korony Ludwikowic Kłodzkich w środku tygodnia, to na szlaku nie spotkałam żywej duszy. Dziś było podobnie.

Skąd zacząć?
Wycieczkę zaczynamy w Ludwikowicach Kłodzkich. Miejsc startu jest kilka i można wybrać w zależności od tego, którą ławkę najpierw chce się zdobyć.
Centrum Kultury Gminy Nowa Ruda, ul. Fabryczna 2 (50.6158578N, 16.4853064E) – tu najlepiej zostawić samochód, gdy chcecie zacząć od pierwszej ławki, a skończyć na siódmej.
Ludwikowice Kłodzkie, ul. Batorego lub Wiejska (50.6195622N, 16.4731844E) – tu stanąć najlepiej, gdy zbywanie ławek zaczniecie od końca.
W jednym i drugim miejscu znajduje się parking, który pozwoli Wam spokojnie zostawić samochód.
Pamiętajcie też, że do Ludwikowic Kłodzkich możecie dojechać pociągiem, a stacja PKP znajduje się praktycznie obok Centrum Kultury.
Mapa
Możecie wszystkie ławki zdobyć jednocześnie, co wymaga przejścia około 16 km i 800 metrów przewyższenia lub podzielić sobie zadanie na raty. Ławki numer 1-5 są zlokalizowane po jednej stronie ulicy, ławki numer 6 i 7 po jej drugiej stronie. Po zdobyciu pierwszych musicie więc zejść nisko, by znów podejść. Można odwiedzić także cztery z nich z inny sposób, ale o tym będzie później.

Sowia Ławka 1
Sowia Ławka 1 (50°37’29.8″N 16°28’14.2″E) znajduje się na wysokości 550 m n.p.m i roztacza się z niej panorama Ludwikowic Kłodzkich (od strony północnej). Od lewej strony przy ładnej pogodzie można dostrzec: Śnieżnik, Górę Wszystkich Świętych, Górę Świętej Anny, Krępiec, Czerwień, Sławosz, Pisztyk i między drzewami Włodzicką Górę.

Tu macie słynny ławkowskaz (ten z wcześniejszych zdjęć), który nakreśla kierunki i odległości do poszczególnych ławek, ale są one mierzone z miejsca, w którym się znajdujemy. Niemniej jest to ciekawa atrakcja, bo gdzie w Polsce mamy ławkowskazy? No właśnie, one są tylko na Wzgórzach Wyrębińskich!
Obok pierwszej ławki jest też szlak drewnianych arbuzów – odnowiony ostatnimi czasy i wzbogacony o kilka atrakcji. Koniecznie go przejdźcie, będąc w okolicy. O szlaku możecie też poczytać u nas: https://szlakamiprzezswiat.pl/szlak-drewnianych-arbuzow/

Kiedy traficie do Sowiej Ławki nr 1 w okolice świątecznym, zobaczycie przystrojoną obok niej choinkę – dokładnie sowią choinkę. Jest ona ubierana przez wędrowców co roku.


Sowia Ławka 2
Aby do niej dotrzeć, trzeba pokonać nieco przewyższenia. Ławka znajduje się na południowym krańcu „Ludwikowskiej Połoniny” – największej naturalnej platformy widokowej w Gminie Nowa Ruda, położonej na wysokości 678 m n.p.m. I faktycznie widoki z drugiej ławki są malownicze.
Z pierwszej ławki do drugiej podchodzimy lasem pod górę, a następnie skręcamy w lewo. Idąc cały czas skrajem lasu, po mniej więcej kilometrze, dotrzemy właśnie do ławki z numerem 2 (50°37’54.5″N 16°28’17.8″E).


Kiedy usiądziemy na ławeczce, to na pierwszym planie mamy najwyższy szczyt na terenie Ludwikowic Kłodzkich – Niedrzwicę 683 m n.p.m., na ostatnim planie Śnieżnik 1425 m n.p.m. Ale szczytów, jakie stąd widać jest mnogo, choć chyba najbardziej charakterystycznym elementem jest szyb kopalni w Nowej Rudzie. Mam wrażenie, że widoczny z każdego miejsca w okolicy.


Sowia Ławka 3
Urokliwymi polanami docieramy do Sowiej Ławki 3 (50°37’50.7″N 16°28’50.3″E). Ławka znajduje się niemalże na szczycie Niedrzwicy na wschodnim krańcu “Ludwikowskiej Połoniny”. Kiedy zmierzamy w jej stronę , to nie powinna umknąć naszej uwadze drewniana tabliczka na drzewie z oznaczeniem szczytu. Z ławki przy dobrej widoczności możemy zobaczyć na pierwszym planie Włodykę (681 m n.p.m.), dalej pasmo Gór Sowich i Gór Bardzkich, z prawej Masyw Śnieżnika. I właśnie przy tej ławce się orientuję, że już w tym miejscu byłam, kiedy jeszcze ławek nie było. I nie tylko to miejsce jest mi znajome. W zasadzie w innych miejscach również byłam – z każdym krokiem wydają się one coraz bardziej znajome.


Na trzeciej ławce tradycyjnie przybijamy pieczątkę na naszej pseudo książeczce, czyli kartce A4. Nie wiem, czy wiecie, ale za odwiedzenie siedmiu ławek i udokumentowanie owego faktu można wykupić sobie śliczną odznakę. Pieczątki trzeba jednak zbierać w oryginalnej książeczce, którą można zakupić na stronie internetowej. Kilka łyków ciepłej herbaty i ruszamy w stronę kolejnej ławki.

Sowia Ławka 4
Sowia Ławka 4 (50°37’20.4″N 16°28’48.2″E) położona jest zdecydowanie niżej niż jej poprzedniczka, bo na wysokości 555 m n.p.m.. Musimy więc wytracić sporo wysokości. Wcześniej polecamy jednak zdobyć szczyt Niedrzwica, który znajduje się tuż obok tej ławki.. Dotrzecie do niego, idąc wąską ścieżynką. Na szczycie przywita Was piękna nowa tabliczka. My przez chwilę idziemy prawie równolegle do zielonego szlaku. Wyłaniający się przed nami wiadukt kolejowy uświadamia mi ponownie, że już tędy szłam. A co widać z naszej ławeczki, która budkę i oznaczenie szczytu ma w kolorze czerwonym? Na pierwszym planie mamy panoramę Ludwikowic od strony północnej, po lewej Górę Św. Anny, Krępiec, Czerwień, a po prawej Sławosz, Pisztyk i Włodzicką Górę.


Sowia Ławka 5
Schodzimy przez chwilę wzdłuż zielonego szlaku, mijamy dworzec PKP, Centrum Kultury i docieramy do głównej drogi. Tu należy się kierować w stronę ronda, a na nim obrać kierunek w lewą stronę. Już bowiem za chwilę, po pokonaniu niewielkiego podejścia znajdziemy się na Sowiej Ławce 5 (50°36’55.3″N 16°29’28.5″E). Przyznam się, że ta ławka chyba urzekła mnie najbardziej. Jej usytuowanie na zboczu Krwawnika na niewielkiej skarpie przy samych torach (wejść tam po deszczowym dniu to nie lada wyzwanie!) tworzy taki fajny klimat. Na pierwszym planie z ławki można podziwiać panoramę Ludwikowic Kłodzkich od strony wschodniej, dalej Sławosz, Pisztyk i Włodzicką Górę.


Dolewamy troszkę tuszu do gąbeczki, odbijamy pieczątkę i ruszamy ponownie w stronę Ludwikowic, by wejść na grzbiet położony po ich przeciwnej stronie. Wracając jednak na chwilę do pieczątek, to pod każdą z budek, jest zamontowany uchwyt. Do niego jest przyczepiona plastikowa buteleczka z tuzem w takim kolorze, jaki dominuje na ławce.


Sowia Ławka 6
Z ronda wchodzimy na ulicę Główną, a z niej na czarny szlak, którym przez chwilę będziemy się poruszać. Ciekawie go nazwano, bo to górniczy szlak młoteczkowy. Pogoda się poprawia, a przed nami i za nami otwierają się ładne panoramy. Wkraczamy teraz na obszar opanowany przez psy, które będą nas obszczekiwać z każdej strony. Pierwszego z nich udało się poskromić, dzięki właścicielowi, drugi się z nami zaprzyjaźnił i zaprowadził nas prawie do siódmej ławki.
Sowia Ławka 6 (50°36’43.6″N 16°28’46.7″E) pozwala również na podziwianie ładnych widoków. Na pierwszym planie mamy ponownie panoramę Ludwikowic od strony południowej, od lewej strony Sławosza, Włodzicką Górę, dalej Kozi Grzbiet, Gontową, Niedrzwicę, Włodykę i Krwawnik. Na ostatnim planie Góry Sowie – Grabinę i Koziołki. Ławeczka położona jest na wysokości 553 m n.p.m, czyli niezbyt wysoko, ale panoramy są mimo wszystko z niej ładne.


Sowia Ławka 7
Została nam już ostatnia ławeczka – ta najwyżej położona. Dzieli nas też od niej największa odległość, bo około 3,6 km i największe przewyższenie. Ale jest to też zarazem najbardziej widokowy odcinek drogi – takie jakby przedłużenie szlaku z Włodzickiej Góry i Pisztyka. Początkowo nawet myśleliśmy, że właśnie na nim będzie ostatnia ławka. Tuż za szóstą ławką wystraszył nas piesek, groźnie wyglądający. Chcieliśmy ominąć domostwa, których pilnował i nieco za bardzo odbiliśmy w prawo. W efekcie musieliśmy potem przedzierać się przez las, podmokłe łąki i skakać przez niewielką rzeczkę. Na szczęście pies, który nas wystraszył okazał się przyjaźnie nastawiony i szedł z nami przez jakieś 2,5 km.

Sowia Ławka 7 znajduje się tutaj: 50°37’03.8″N 16°26’57.4″E. Na horyzoncie mamy z niej widok na Góry Sowie – Sokół, Małą Sowę, Wielką Sowę, Grabinę, Koziołki, Rymarz, Słoneczną, Kalenicę, Żmij, Popielak. Dalej po lewej Góry Bardzkie. Nie wiem, czy taki był zamysł autora, ale mam wrażenie, że to pierwsza ławka, z której tak dobrze widać Wielką Sowę.

Quest „Szlakiem Sowich Widoków”
Cztery pierwsze ławki możecie zdobyć razem z questem, czyli grą trenową „Szlakiem Sowich Widoków”, który zajdziecie pod adresem: https://questy.org.pl/quest/szlakiem-sowich-widokow . Wędrując w poszukiwaniu Sowich Ławek pewnie zauważycie w niektórych miejscach na trasie zielone sówki umieszczone na drzewach. One wskazują Wam drogę w newralgicznych momentach na trasie questu.
Czym są questy? To samoobsługowe gry terenowe łączące radość odkrywania ze zdobywaniem wiedzy. Zachęcają do aktywnego spędzania czasu oraz poznawania kraju w całkiem odmienny sposób. W Polsce aktualnie takich gier jest prawie 900 i cały czas powstają nowe.
Na czym gra polega?
- Pobierz bezpłatną aplikację Questy – Wyprawy Odkrywców na swój telefon i utwórz konto gracza.
- Trasę gry można przejść z kartą questu lub aplikacją mobilną Questy – Wyprawy Odkrywców.
- Twoim zadaniem jest uważne czytanie wskazówek i rozwiązywanie zagadek. Zebrane na trasie litery i cyfry będą niezbędne do odkrycia hasła końcowego i otrzymania questowego skarbu. Pieczęć odbij na karcie wyprawy lub w Paszporcie Odkrywcy, a w Księdze Questu potwierdź swoje przejście, wpisując datę i nick/nazwę użytkownika z systemu.
Odznaka

Po zdobyciu wszystkich siedmiu Sowich Ławek i skompletowaniu pieczęci czeka na Was odznaka. Taka piękna jak wyżej, z Waszym indywidulanym numerem zdobywcy. Szczegóły zdobycia owej odznaki znajdują się pod adresem: https://sowieszczyty.pl/odznaki/sowia-lawka Czytajcie i ruszajcie w trasę!