Wielka Sowa z Przełęczy Sokolej
Najszybciej na Wielką Sowę można wejść z Przełęczy Sokolej. Po drodze znajduje się schronisko Orzeł, a na szczycie wieża widokowa. To miejsce, które w weekendy cieszy się ogromnym powodzeniem, niezależnie skąd ruszycie. Nie ma się co dziwić. Bezpłatna wieża widokowa, miejsce na ognisko, na górze bufet i jeszcze szczyt zaliczany do Korony Gór Polski. Rewelacja na szybką wycieczkę. Gdy chcecie zaznać tutaj spokoju, ruszcie wraz ze wschodem słońca, a Wielką Sowę będziecie mieli na wyłączność!


Start z Przełęczy Sokolej
Na Przełęczy Sokolej, położonej na wysokości 754 m n.p.m. znajduje się sporo parkingów. Nawigacja będzie Was zapewne kierować na ten główny, płatny: 50.6622042N, 16.4652136E. Jeśli jednak będziecie wcześniej lub w tygodniu, to po jednej stronie ulicy są bezpłatne miejsca parkingowe: 50.6637311N, 16.4638175E. One jednak szybko się zapełniają.




Trasa
Trasa wynosi 3 km w jedną stronę i około 250 metrów przewyższenia. Nie jest wymagająca, a najcięższy odcinek jest na początku, czyli na podejściu do schroniska Orzeł.
Schronisko Orzeł
Do Orła wstępujemy zazwyczaj w zimie podczas powrotu z Wielkiej Sowy. Latem wolimy zatrzymać się na zewnątrz lub na szczycie. Miejsce znajduje się około 10 minut drogi od parkingu, ale urzeka klimatem, a przede wszystkim widokami, jakie się stąd roztaczają. Taras, ogromne krzesło – to jedne z miejsc, które pozwalają na podziwianie widoków. Po przeciwnej stronie od schroniska znajduje się kolejny punkt widokowy. Tu panoramy obejmują Góry Kamienne. Najmłodsi nudzić się nie będą, ponieważ obok schroniska znajduje się plac zabaw.



Z Orła na Wielką Sowę
Około kilometra dalej znajduje się kolejne schronisko – Sowa. Położone jest tuż przy czerwonym szlaku na zboczu Sokolicy (913 m n.p.m.). Najpierw idzie się do niego delikatnie w górę, a potem trzeba nieco zejść. Po drodze mijamy pomnik Carla Wiesena. Warto od razu nadmienić, że Sowa schronisko już nieczynne. Z niego widoków też człowiek nie doświadczy. Pamiętam, że gdy działało, było tu bardzo klimatycznie – otoczone zewsząd lasem, ciche, spokojne, zwłaszcza poza weekendami czy w niezbyt ciekawą pogodę.
Spod schroniska na szczyt Sowy nie jest już daleko, bo jakieś 30 minut (około 1,5 km delikatnie pod górę, bo do podejścia jest tylko 115 metrów).
Schronisko można ominąć, kiedy obok pomnika Wiesena skręci się w lewo. Wtedy równoległą drogą, prowadzącą przez Sokolicę dotrze się do rozdroża pod schroniskiem Sowa.


Wielka Sowa
Wielka Sowa to najwyższy szczyt Gór Sowich, mierzący 1015 m n.p.m. Jest zaliczana do Korony Gór Polskich, stąd tak bardzo popularna. Na szczycie znajduje się wieża widokowa, jest bufet oraz sporo miejsc na ogniska i wiele wiat odpoczynkowych. W pogodne weekendy czy wakacje jest tu naprawdę tłumnie.




Wieża widokowa na Wielkiej Sowie
Wieża widokowa na Wielkiej Sowie jest bezpłatna i czynna o określonej porze. Godziny otwarcia można sprawdzić na stronie wieży. Na wieżę wchodzimy najpierw schodami zewnętrznymi, okalającymi wieżę, które prowadzą do schodów znajdujących się wewnątrz. Osiągamy wewnętrzną kondygnację widokową z 14 oknami. Do górnej platformy prowadzi kolejne 21 stopni. Z platformy podziwiamy rozległe widoki na całe niemal Sudety od Karkonoszy po Masyw Śnieżnika.


Wieża na Wielkiej Sowie to jedna z siedmiu wież Bismarca, jakie do wybuchu II wojny światowej powstały w Górach Sowich. Na parterze znajdowała się w niej sala pamięci z popiersiem Bismarcka. W jej trzech oknach były się witraże z motywami nawiązującymi do życia Bismarca. Już od samego początku przyciągała rzesze turystów, co nie zmieniło się do tej pory.


Skąd jeszcze wejść na Wielką Sowę?
- niebieskim szlakiem z Przełęczy Walimskiej przez rozdroże między Sowami. Można z niej odbić także na Małą Sowę
- zielonym szlakiem z rozdroża nad Sokolcem przez schronisko Sowa lub niebieskim z tego samego miejsca przez Lisie Skały, a potem Kozie Siodło
- czerwonym szlakiem z Przełęczy Jugowskiej lub z tego samego miejsc żółtym szlakiem przez platformę widokową







