Chinamada

Dlaczego warto?

Punta del Hidalgo na Teneryfie to niewielka miejscowość znajdująca się w północno-wschodniej części wyspy. To brama do Anagi, bo leży tuż u jej podnóża. Dla nas to także wstęp do chyba najpiękniejszego szlaku na Teneryfie.

Jak dla mnie właśnie na tym szlaku, prowadzącym z Punta del Hidalgo w stronę Chinamady można znaleźć to, co na wyspie najpiękniejsze. Mijany po drodze krajobraz jest mocno zróżnicowany – od lasu wawrzynowego w wyższych partiach, poprzez iście marsjańskie skały, a na Oceanie skończywszy. A do tego egzotyczne rośliny, kaktusy, agawy, aloesy i jaszczurki biegające pod nogami.

Start

Punta del Hildago. My parkujemy tutaj (28.5716386N, 16.3182739W), praktycznie przy samym szlaku. Nie tu oficjalnego parkingu, ale jest miejsce, gdzie zmieści się spokojnie kilkanaście samochodów. Tylko pamiętajcie ważną zasadę – rano! Na Teneryfie sezon trwa cały rok i nawet, gdy przybędzie tu w styczniu (jak my) ludzi będzie dużo. Na szczęście wielu turystów wybiera tylko atrakcje w pobliżu parkingu lub krótkie spaceru. Jednak na szlakach nadal możecie liczyć na pustki i ludzi liczyć na palcach lub nie spotkać nikogo. A sama miejscowość jest niezwykle urokliwa. Taka rybacka wioska, naturalne baseny kąpielowe, kamieniste plaże.

Szlak żółty nr 10 w stronę Chinamady

To nasze pierwsze spotkanie z górami Anaga, więc każdy ich fragment zachwyca. Wczoraj byliśmy na kalderze las Canadas, na której dominowały pustynne, księżycowe krajobrazy. Dziś mamy tu sporą odmianę z racji wielu roślin i zieloności. Kaktusy, aloesy, widok na ocean i szlak pnący się cały czas w górę, by znaleźć się w sercu gór.

Droga cały czas się pnie w górę. Bujna roślinność i wulkaniczne skały nie opuszczają nas ani na chwilę. Pod nogami co jakiś czas przebiegają jaszczurki. Mega klimat. Dłuższy postój robimy sobie na punkcie widokowym mniej więcej w połowie drogi. To  zasadzie nasze pierwsze spojrzenie z góry na ocean i wysokie klify! Kiedy tu docieramy, wydaje się, że piękniej być nie może. Dalsza droga i kolejny punkt widokowy uświadomią nam, że może być jeszcze piękniej. Ci, którzy pisali, że Anaga to najpiękniejsze góry na Teneryfie, mieli na pewno rację!

Z punktu widokowego ścieżka cały czas się pnie w górę, oferując nam cudowne widoki i doprowadzając na najpiękniejszy dziś punkt widokowy. Jesteśmy w sercu Anagi. Z każdej strony jesteśmy otoczeni magicznymi widokami. Tu warto zatrzymać się na dłużej. Choć a chwilę czeka na porcja równie pięknych widoków. Śmiało można rzec, że ta trasa to jeden wielki zachwyt i mój numer jeden na Teneryfie.

Chinamada

Osada, gdyż trudno Chinamadę nazwać miejscowością, położona jest w malowniczych górach Anaga, najstarszych na wyspie, sięgających nawet 8 milionów lat. Widoki z niej są niesamowite! Osobliwością wsi są domy, których charakter utrzymano do dnia dzisiejszego. Nie stawia się tu bowiem budynków, tylko w naturalnej, lub drążonej grocie skalnej, stawiana jest ściana frontowa. Widok jest ciekawy i faktycznie wioska na brak turystów nie narzeka. Na gości czeka restauracja La Cueva, w której od samego rana praktycznie trudno o wolny stolik. My do Chinamady idziemy pieszo z Punta del Hidalgo, ale można do niej podjechać samochodem. Nie ma tu dużej ilości miejsca do zaparkowania. Gdy ktoś jednak nie chce pokonywać drogi górskimi szlakami może tu podjechać i nacieszyć oczy górskimi widokami oraz napić się kawy czy coś zjeść z restauracji.

Powrót

Do miejsca startu wracamy tak samo. Szlak w większości trasy prowadzi w dół, ale w kilku miejscach trzeba nieco podejść. Na powrocie skupiamy się na poszukiwaniu jaszczurek, a w zasadzie ich fotografowaniu, bo cały czas nasze drogi się krzyżują. Poza tym fascynują nas różne wulkaniczne skały, których tu nie brak.

Informacje praktyczne

• Trasa wynosi około 10 km, a przewyższenie na niej około 700 m. Ciężko zrobić tu pętlę, więc jeśli musicie wrócić do samochodu, to trzeba wracać po swoich śladach. W jedną stronę macie do przejścia 5 km, co wydawałoby się szybkie, gdyby nie fakt, że człowiek co chwilę zatrzymuje się „po widoki”.
• Na trasie nie ma możliwości zakupu wody (a jest gorąco). Pierwsze takie miejsce to Chinamada.
• Nie próbujcie gołą ręką chwytać owoców kaktusa – kolce będziecie potem wyciągać przed 3 kolejne dni.
• Restauracja La Cueva jest czynna codziennie od godziny 10 do 19. Można płacić kartą i gotówką. Znajduje się ona w tym miejscu: 28.5621503N, 16.2907733W
• 200 metrów od restauracji znajduje się punkt widokowy (28.5627053N, 16.2935600W). Podejdźcie koniecznie. My zapomnieliśmy i potem żałowaliśmy.