Vouni Trail – Góry Troodos

Góry Troodos to dla mnie najpiękniejsza część Cypru. Plaże, klify, skały – one mają swój urok, ale Troodos posiada w sobie to coś, co przyciąga jak magnes. Ciągnące się kilometrami pasmo pozwala zanurzyć się w naturze, z dala od tłumów ludzi (większość wybiera jednak plaże). Wąskie, kręte drogi, widoki z nich za milion dolarów. Można tu spędzić naprawdę wiele czasu. My byśmy tak zrobili, gdyby nie fakt, że na Cyprze mieliśmy do dyspozycji tylko tydzień, który chcieliśmy podzielić na góry, miasta, wsie, klify i plaże.

Vouni Panagia Nature Trail – tego szlaku nie mogliśmy odpuścić, gdy tylko zobaczyliśmy w internecie kilka ujęć na jakiejś rolce w mediach społecznościowych. Już wtedy wiedziałam, że to będzie hit tego wyjazdu. Nie myliłam się.

Gdzie się znajduje?

Vouni Panagia Nature Trail znajduje się na południowo-zachodnim skraju Gór Troodos, dlatego nie będziecie wędrować dość wysoko (około 1100 metrów nad poziomem morza). Szlak mierzy nieco ponad 8 km i zrobicie na nim ponad 300 metrów przewyższenia. Zmęczyć się w zasadzie nie ma gdzie (strome podejście jest jedynie na początku wędrówki). Trasa jest oznaczona żółtymi kierunkowymi strzałkami. Nie znajdziecie tu bowiem malunków na drzewach czy słupkach. Trzeba pilnować właśnie owych oznaczeń, bo dzięki nim zatoczy się pętelkę. Poniższa mapa pokazuje jej przebieg.

Parking

Trasa rozpoczyna się w miejscowości Pano Panagia, słynnej z tego, że tu urodził się pierwszy prezydent Cypru – Makarios III. Dziś w jego domu mieści się muzeum. Z kolei grób Makariosa III znajduje się na wzgórzu Throni przy klasztorze Kykkos. To ten, który jest strzeżony przez dwóch żołnierzy z bronią.

W miejscowości Pano Panagia najlepiej zaparkować obok szkoły (34.9184586N, 32.6331514E). Przed kościołem trzeba skręcić w prawo i stromo podjechać pod górkę. Parking będzie z lewej. Można także stanąć nieco niżej (34.9172864N, 32.6312922E). Wybór miejsca nie ma żadnego znaczenia, bo szlak i tak zatacza pętlę. Oba parkingi są bezpłatne, jak praktycznie wszystkie na Cyprze. Podczas 7 dni pobytu zapłaciliśmy tylko raz w centrum Nikozji.

Vouni Panagia Nature Trail

Szlak najlepiej przejść zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, dzięki czemu będziecie sobie z każdym metrem dawkować widoki. Droga to w większości szeroka polna/szutrowa trasa, więc nie trzeba jakiegoś specjalnego obuwia. Pamiętajcie, że jest tu jednak chłodniej niż na wybrzeżu, stąd w miesiącach zimowych przyda się jakaś bluza czy kurtka. My szlak przeszliśmy a początku lutego, kiedy na Olympusie spadł śnieg i to było odczuwalne, bo nieco się schłodziło. Latem przyda się dużo wody i nakrycie głowy, bo cienia tu brak.

Co na szlaku?

Widoki

Na samym początku na zaporę i zbiornik Kannaviou oraz położone za nią góry. Poźniej ładnie widać Throni ze znajdującym się na szczycie klasztorem (tam właśnie znajduje się grób Makariosa III). Za chwilę jednak wyłoni się najpiękniejsza część Cypru, czyli Olympus, który łatwo rozpoznać po znajdującej się na szczycie bazie wojskowej. Panoramy nie opuszczą Was do końca wyprawy, bo teraz jeszcze jest czas na widoki na Morze Śródziemne.

Altanka i ławeczki

Ich jest tu całkiem sporo, a pierwsza z nich (34.9165922N, 32.6343861E) już po przejściu około kilometra. Altanka oferuje piękny widok, znajdują się w niej także opisane panoramy (byście mieli orientację w terenie). Z tej perspektywy pięknie wygląda położona w dole miejscowość Pano Panagia. Pozostałe ławeczki znajdują się w nie mniej widokowych miejscach. Nic tylko przysiąść i podziwiać.

Wieża widokowa

Postawiono ją na szczycie Vouni (1135 m n.p.m.). Na mapie oznaczona jest jako wieża obserwacyjna przeciwpożarowa. Widać, że można na nią wejść, ale gdy tu byliśmy brama wjazdowa na jej teren była zamknięta. Nawet jeśli jest zamknięta, nie ma co żałować, bo widoki ze szlaku są w każdą stronę.

Kaplica proroka Eliasza

To mała urokliwa kapliczka położona na szlaku. Kiedy zerkniecie na mapy.cz widać, że jest obok niej literka „P” oznaczająca parking. Niech Was to jednak nie zwiedzie, bo cała trasa to szutrowe drogi, czasem bardzo dziurawe i strome. Zostawcie auto spokojnie w miejscowości na dole. Obok kapliczki znajduje się placyk. To, co zwróciło moją uwagę to drzewo z urokliwym dzwoneczkiem. Obok kapliczki spójrzcie na mapę, bo tu robi się jakoś dużo dróg i rozdroży. Ogólnie trzymajcie się prawej strony, bo szlak ma zatoczyć pętlę (a tu w problematycznym miejscu żółtych strzałek niestety brak).

Winnice, winnice

Praktycznie 3/4 szlaku prowadzi pośród winnic. Zimą to tylko wystające z ziemi kikuty krzewów. Ale wiosną zapewne widok jest tutaj obłędny. Nieco niżej uroku pejzażowi dodają kwitnące migdałowce (mienią się różnymi odcieniami różu). „Vouni Panagias – Ampelitis” jest jednym z czterech regionów wyznaczonych do produkcji win o kontrolowanej nazwie pochodzenia. Region ten obejmuje wioski Panagia (tu jesteśmy), Statos-Agios Fotios, Galataria i Koilineia. Dominującymi odmianami winorośli rosnącymi w regionie są mavro (czarne), xinisteri (białe) i maratheftiko (czarne).

Tablice edukacyjne

Pozwalają dowiedzieć się o europejskim typie siedliska 9540 – lasach Pinus brutia, które występują w kilku miejscach wzdłuż szlaku. Dominującym drzewem w tym siedlisku jest sosna kalabryjska (Pinus brutia). W podszycie występuje kilka wysokich i niskich krzewów: dąb kermes, terebint, skalniaki i inne krzewy, półkrzewy i rośliny zielne.

Praktyczne info

  • Szlak ma około 8 km i jest bardzo widokowy. Przewyższenie wynosi około 300 m. Na trasie jest sporo miejsc do odpoczynku, ale trzeba zadbać o własny prowiant i wodę.
  • W miejscowości Pano Panagia jest kilka knajpek, gdzie można coś zjeść i napić się kawy. Tu też znajdują się bezpłatne parkingi.
  • Szlak należy do łatwych i poradzi sobie z nim każdy o przeciętnej kondycji.
  • w okolicy znajduje się klasztor Chrysoroyiatissa, który oczywiście polecamy zobaczyć (34.9100106N, 32.6188878E).